fot. Shutterstock.com

fot. Shutterstock.com
 

W styczniu ostrzegaliśmy przed oszustwami metodą na fałszywe inwestycje w kryptowaluty. Przestępcy wciąż publikują w sieci nieprawdziwe informacje o okazjach na szybki zarobek bez wychodzenia z domu – przestrzega mBank w wydanym właśnie komunikacie.

 

ak zaznacza bank, do oszustwa często bywają wykorzystywane media społecznościowe, a nawet prywatne numery telefonu. Rzekome możliwości łatwego zarobku są przy tym często opatrzone zmyślonymi opiniami celebrytów i osób powszechnie znanych. Przestępcy chcą w ten sposób przekonać do zainwestowania środków w biznes, który jest w najlepszym razie mało opłacalny, a w najgorszym – stanowi bezpośrednie wyłudzenie.

Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia chociażby w marcu 2019 r., gdy wizerunek Huberta Urbańskiego, powszechnie znanego z programu Milionerzyzostał bezprawnie wykorzystany w kampanii reklamowej pewnej giełdy kryptowalutowej. W analogicznych scenariuszach pojawiali się m.in. także Zygmunt Solorz czy Robert i Anna Lewandowscy.

mBank ma dla swoich klientów garść porad, jak można utrudnić życie przestępcom, a co za tym idzie uchronić swoje oszczędności. Oto i one:

  • Nikomu nie udostępniaj swoich danych do logowania oraz danych osobowych;
  • Nie podawaj danych swoich kart płatniczych;
  • Nie instaluj żadnego oprogramowania, zwłaszcza jeśli wymaga tego rzekomy pośrednik/partner finansowy;
  • Jeśli otrzymasz przelew od nieznajomego nadawcy, pod żadnym pozorem nie przekazuj środków dalej – nieświadomie możesz brać udział w przestępstwie.
  • Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do legalności inwestycji, nie bierz w niej udziału.
Przypomina ponadto, że zawsze można skontaktować się z infolinią pod numerem 801 300 800 lub 42 6 300 800, by zgłosić próbę oszustwa lub zasięgnąć porady (i pomocy) w przypadku, gdy już do niego doszło.

dobreprogramy.pl