Od 4 maja będzie można przekraczać granicę bez potrzeby odbywania kwarantanny. Wyjątek ten dotyczyć będzie tylko osób, które przekraczają granicę, aby dotrzeć do pracy. Tan wynika z rządowego projektu rozporządzenia.

Protesty wreszcie się na coś zdały. Rząd chce “odmrozić granicę” dla pracowników przygranicznych. Oznacza to, że osoby, które mieszkają blisko przejść i dojeżdżają do pracy w innym kraju, nie będę musiały odbywać kwarantanny przy każdym przekroczeniu granicy.

Szczegóły precyzuje projekt rozporządzenie. Z dokumentu dowiadujemy się, że obowiązku przeprowadzenia kwarantanny i poddania się testom nie stosuje się w przypadku przekraczania granicy:
1) w ramach wykonywania czynności zawodowych, służbowych lub zarobkowych w Rzeczypospolitej Polskiej lub w państwie sąsiadującym przez osoby wykonujące te czynności w tych państwach;
2) przez uczniów i studentów pobierających naukę w Rzeczypospolitej Polskiej lub w państwie sąsiadującym.

Co ważne, osoby które przekraczają granicę, aby dojechać do pracy, będą musiały przedstawić Straży Granicznej dokument będący potwierdzeniem, że pracują i uczą się w państwie sąsiadującym.

Podkreślmy, że jest to na razie projekt rozporządzenia. Uwagi do dokumentu można zgłaszać do 1 maja do 12

W ubiegły weekend doszło do protestów przy granicach z Czechami i Niemcami. Mieszkańcy pogranicza domagali się w ten sposób rządu, aby zniósł restrykcje w poruszaniu się. Od połowy kwietnia każdy, kto przekracza granicę, musi odbyć w Polsce na 14-dniową kwarantannę.

Był to gigantyczny problem dla Polaków, którzy codziennie dojeżdżają do pracy w Niemczech czy Czechach. Od kiedy rząd wprowadził nowe obostrzenia, tacy pracownicy stanęli przed wyborem – albo mogli pozostać w Polsce, ale stracić źródło dochodu, albo przenieść się do Niemiec – i stracić kontakt z bliskimi.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg zapowiedziała w środę w Sejmie, że w przyszłym tygodniu w ramach odmrażania gospodarki zostaną przedstawione konkretne propozycje dotyczące odmrażania granic. Jak dodała, decyzje zależeć będą od sytuacji epidemiologicznej w Polsce oraz krajach sąsiednich.

Rocznie ponad 115 tys. mieszkańców terenów przygranicznych pracuje za granicą, głównie w Niemczech (ok. 73 tys. osób) i Czechach (ok. 39 tys.).

źródło: wp.pl