Rozpoczęły się prace nad wymianą nawierzchni w Czerniawie, bardzo fajnie nareszcie będziemy mieli przyzwoita drogę do granicy oraz w kierunku Pobiednej bo jak do tej pory tylko wstyd i zdumienie pojawiało się na oczach turystów przyjeżdżających do Naszego miasta.
Jednak pojawia się pytanie do Panów,którzy organizowali ruch – O cho chodzi?
Jadąc od Gondoli ulicą Rolniczą do Czerniawy dojeżdżamy do skrzyżowania i tutaj nakaz jazdy w lewo a co jeśli ktoś chce dostać się do np. Hotelu Cottonina ??? – trzeba jechać przez Pobiedną aby dostać się od skrzyżowania to jest około 200 m do Cottoniny natomiast przez nakazujący objazd ponad 5 km. gdzie tu sens???
Tak samo jadąc od ulicy Sanatoryjnej napotykamy kolejne utrudnienie czyli zakaz jazdy na wprost ta sama sytuacja!!! i żeby tego było mało tak samo jest przy skrzyżowaniu z ulicą Długą.
Czy u nas wszystko musi być trudne i skomplikowane – nie łatwiej było by ustawić tymczasowe światła gdzie ruch był by wahadłowy? Miejmy tylko nadzieję, że ta sytuacja nie będzie trwać długo a nasi drogowcy uporają się szybko.
red.